niedziela, 28 października 2012

21-24. 10. 2012r Kraków - moje miejsce po drugiej stronie lustra


 cztery dni w zakrzywionej czasoprzestrzeni... :) czego można chcieć więcej :)

Samotny spacer pustą prawie ulicą o świcie, pozwala mi przypomnieć sobie,
ile lat już minęło odkąd rozkochałam w sobie samotność.
A czy może być piękniejsze miejsce na spacer od Krakowa? Dla mnie nie ma...





"Czy możemy ufać temu, co widzimy na własne oczy? Jesteśmy w krainie czarów po tej stronie lustra?"
Anna Janko - Pisane na lustrze
















 Zobowiązanie: W każdym mieście na świecie znajdę dla nas kawiarniany stolik... w Krakowie, na każdym rynku i w każdej dzielnicy...

 "Zatrzymać się na chwilę, zamknąć oczy, odpocząć, uspokoić skołatane serce, być" America...

"Oddech świata wypełniony zachwytem..". nic więcej, nic mniej











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz