piątek, 31 stycznia 2014

237

Wciaz
między wielką euforia
a głębokim rozczarowaniem. Jak na huśtawce. Rozpedzona.
Spinam się.
Odkladam łzy
do pudełka frustracji.
A mimo to.
Kocham Cię,
Moje życie.
Za każde marzenie,
ktore sobie wymyśliłam. Może kiedyś się spełni.
Sen ten najpiękniejszy.
O wszystkim
co dla mnie
najważniejsze...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz